„Dobre, bo Polskie’, to zdanie chyba zna każdy. Bywają dobre produkty, których nie znajdziemy nawet na drugim końcu świata. Jednak to, co przytrafiło mi się kilka razy z rzędu jakieś czasu temu. Utwierdziło mnie w przekonaniu, zdarzają się ustępstwa od reguły.
Kupiłem świeżą i chrupiącą (tak mi się wtedy wydawało) bułkę w popularnym sklepie. Po jej przekrojeniu pojawił się niesamowity smród. Kolejny przypadek świadczący o tym, że produkty w sklepie nie są najświeższe. Brokuł zielone, świeże i zdrowe warzywo. Akurat w moim przypadku ani zdrowe ani tym bardziej zdrowe nie było. Po rozpakowaniu i rozdzieleniu różyczek w powietrzu nosił się typowo chemiczny smród (nawozy i inne spryskiwacze). Tak samo, jak Papaj ze słynnej kreskówki uwielbiam szpinak i jem go na porost krzepy :-D . Jednak trafiłem na hermetycznie zamknięty szpinak, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdy by nie to iż jedząc go czułem smak ziemi.
Podane przeze mnie przykładny najlepiej dowodzą tego, że nic nie zastąpi swojego działkowego warzywnika, bo wtedy wiesz co jesz. Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Wtedy jednak warto mieć sprawdzone swoje malutkie, osiedlowe sklepiki.
Kupiłem świeżą i chrupiącą (tak mi się wtedy wydawało) bułkę w popularnym sklepie. Po jej przekrojeniu pojawił się niesamowity smród. Kolejny przypadek świadczący o tym, że produkty w sklepie nie są najświeższe. Brokuł zielone, świeże i zdrowe warzywo. Akurat w moim przypadku ani zdrowe ani tym bardziej zdrowe nie było. Po rozpakowaniu i rozdzieleniu różyczek w powietrzu nosił się typowo chemiczny smród (nawozy i inne spryskiwacze). Tak samo, jak Papaj ze słynnej kreskówki uwielbiam szpinak i jem go na porost krzepy :-D . Jednak trafiłem na hermetycznie zamknięty szpinak, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdy by nie to iż jedząc go czułem smak ziemi.
Podane przeze mnie przykładny najlepiej dowodzą tego, że nic nie zastąpi swojego działkowego warzywnika, bo wtedy wiesz co jesz. Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Wtedy jednak warto mieć sprawdzone swoje malutkie, osiedlowe sklepiki.
Komentarze
Prześlij komentarz