Przejdź do głównej zawartości

Przeczytaj bajkę online - zobacz, jakie to proste !

Kilka dni temu zostałem nominowany do przeczytania bajki integracyjnej online o niepełnosprawnych sportowcach. Pomoc dzieciom i wspólna integracja, to akcje, do których nie trzeba mnie długo namawiać. Chwyciłem kamerkę i w kilka chwil materiał był już gotowy. Nagrany film, udostępnij na Facebook'u :)

Bajka, którą otrzymałem, nosi tytuł "Gotowi na start? Start!" Opowiada o niepełnosprawnej dziewczynce, która porusza się na wózku inwalidzkim. Dziecko po mimo, że nie ma nogi nie przestaje marzyć, o tym kim będzie, kiedy dorośnie. W bajce pojawia się kilka zawodów od astronautki po bibliotekarkę.
Pewnego dnia Monika przychodzi na tor wyścigowy, gdzie dostaje propozycje?!...
Morał z tej historii jest jeden NIGDY NIE REZYGNUJ Z MARZEŃ !
Was również gorąco zachęcam do udziału w projekcie "Czytanie bajek integracyjnych". To tylko chwila, a może uczynić tyle dobrego.

Stowarzyszenie "Dwie Strony Medalu", którego misją jest jest szeroko pojęta integracja osób z niepełnosprawnościami w społeczeństwie. Projekt "Czytanie bajek integracyjnych ma na celu oswoić z niepełnosprawnością najmłodszych, czyli dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Chcąc zrobić to w sposób przystępny i zrozumiały, stowarzyszenie napisało bajki. Historie te opowiadają o niepełnosprawnych sportowcach.
Podczas spotkań w szkołach podstawowych i przedszkolach dzieci z ogromnym zainteresowaniem słuchają czytanych bajek,  a także dzielą się swoimi bardzo ciekawymi wnioskami nt. niepełnosprawności.
Wspomniane bajki można zakupić na stronie Wydawnictwa Harmonia. Całkowity dochód z ich sprzedaży, zostanie przeznaczony na cele statutowe stowarzyszenia.

Link do Wydawnictwa Harmonia, znajdziesz tutaj:

https://harmonia.edu.pl/pl/p/DWIE-STRONY-MEDALU.-BAJKI-EDUKACYJNO-INTEGRACYJNE-/1634?fbclid=IwAR2xl9xJIcMEFgxWLtxM5fjyrrAZyaPd97uB_soFwnthnDg6D5EIJ87LoE4

Chcesz dowiedzieć się więcej o Stowarzyszeniu "Dwie Strony Medalu"? Zajrzyj tutaj:

https://www.facebook.com/stowarzyszeniedwiestronymedalu/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Xylamit – substancja w podłodze, która zagraża zdrowiu, a nawet życiu

W latach 60., 70. i 80 do budowy bloków na terenie Trójmiasta używano rakotwórczych substancji. Przy powstawaniu niektórych użyto trującego xylamitu. Xylamit to impregnat, który w tych latach masowo stosowano do zabezpieczenia przed szkodnikami i grzybami drewna oraz płyt pilśniowych. Substancja ta ma charakterystyczny, duszący zapach, który może być wyczuwalny przez kilkadziesiąt lat. Dziś wiadomo, że jest to substancja rakotwórcza (nowotwór piersi, tarczycy, układu pokarmowego czy czerniaka). Do momentu kiedy nie pozbyłem się z domu czarnej, cuchnącej mazi. Mój dzień zaczynał się  nieustannym kichaniem, łzawieniem oczu, katarem i chrypką a także częstymi bólami głowy. Jestem po remoncie. Zerwałem podłogę i zacząłem normalnie „żyć” bez wszystkich tych dolegliwości. Jeśli mieszkasz w takim bloku i odczuwasz takie dolegliwości – zapytaj się w spółdzielni lub zobacz, co siedzi w podłodze. 

Bliżej Gwiazd. „Jeżeli w życiu mam lepiej ja, to dlaczego nie ma mieć też dobrze ktoś obok?”. Wywiad z Majkelem.

Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd”, goszczę Michała. Majkel to były koszykarz i rugbysta. Jednak przede wszystkim, to wielki człowiek o wielkim serduchu. Kiedy potrzebna jest pomoc, On nigdy nie przejdzie obojętnie. Zapraszam do wywiadu pt. „Jeżeli w życiu mam lepiej ja, to dlaczego nie ma mieć też dobrze ktoś obok?” Jestem Normalnym Człowiekiem: Jak wspominasz swoje początki z rugby? Majkel: Swoją przygodę z rugby rozpocząłem w pierwszej klasie zawodówki. Wówczas chodziłem do mechanika, do którego uczęszczało wielu chłopaków z różnych dzielnic. Ziomek z klasy wyżej zapytał, czy nie chce z nimi chodzić na rugby, bo jest taka grupa w Gdyni. Wspólnie z ziomkiem, który mnie zaprosił, poszedłem na trening. Podobało mi się „wbić się” w kogoś. Zdarza się też tak, że przebiegną i po Tobie, tak jak Ty po kimś lub dostaniesz, z pieści itd. Oczywiście, nie są to typowe zagrania rugby, ale i takie rzeczy miały miejsce na boisku. Dla mnie było to coś fajnego, bo mogłem się wyżyć, w jakiś sposób

Bliżej Gwiazd. "Agent nieruchomości - codzienne wyzwanie". Wywiad z Maciejem Mindakiem.

Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd”, goszczę Macieja Mindaka, agenta nieruchomości. Szerszej publiczność znany z programu „House Hunter – poszukiwacze domów”, emitowanego przez HGTV. Mindak udzielił mi wywiadu pt. „Agent nieruchomości – codzienne wyzwanie”. Jestem_Normanym_Człowiekiem: Jak wspominasz swoje początki, związane z nieruchomościami? Maciej Mindak: Wcześniej pracowałem w Public Relation, jednak to nie było to. Przyszedł więc taki moment, że szukałem innego zajęcia. Nie jakoś intensywnie, czekałem na natchnienie. Okazało się, że znajomy znajomego ma biuro nieruchomości i szuka kogoś do pracy w charakterze agenta. Stwierdziłem, że czemu nie, spróbujemy. Trafiłem do niedużej agencji nieruchomości, tam zacząłem się wszystkiego uczyć. Taki był mój początek. Gdybyś miał dziś podjąć decyzję, odnośnie do swojego zawodu, wykonywanego obecnie. Podjąłbyś taki sam wybór, czy wybrałbyś zupełnie inną drogę? Oczywiście, że tak - lubię to, co robię. Zupełny przypadek sprawił, iż dzięki niej m