Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

"ZOBACZ JAK TANIO !" Nie zobaczę... bo za wysoko

„ZOBACZ JAK TANIO !”, tak głosi hasło nad czytnikiem. Niestety, nie każdy może to zobaczyć np. osoba niepełnosprawna siedząca na wózku. Po pierwsze czytnik jest za wysoko (patrz zdjęcie). Nawet ja przy swoich długich rękach ledwo dałem radę skopiować kod kreskowy. Druga kwestia jeśli uda się już sprawdzić cenę, to jest problem z jej odczytaniem. Powtarza się ten sam problem – CZYTNIK JEST ZA WYSOKO ! W tym samym sklepie znajduje się jeszcze jeden taki „sprzęt”. Tylko, że tamten jest kompletnie zastawiony towarem – brak tym samym dostępu dla klientów sklepu i osób niepełnosprawnych. CZYTNIK I (ze zdjęcia) – tam przydałoby się zdecydowane obniżenie czytnika. „Zabieg” ten zdecydowanie ułatwi samo korzystanie z niego i odczytywanie cen. CZYTNIK II – w tym przypadku przydałoby się kompletnie „odgruzować” dojście, bo w tej chwili nie ma go nikt. Zróbmy tak, aby wszyscy mogli z tego korzystać, nie tylko „koszykarze” :) :) :) (fot. Jestem_Normalnym_Człowiekiem)

Najpierw wózek potem rower – nowe przepisy w komunikacji miejskiej

Rower czy wózek? To spór, który od kilku lat toczył się pomiędzy pasażerami komunikacji miejskiej. Z dniem dzisiejszym sprawa jest jasna. Pierwszeństwo przewozu mają osoby z wózkami oraz na wózkach. Osoby niepełnosprawne oraz matki z dziećmi w wózkach to osoby, które zyskują pierwszeństwo. Rozwiązanie to zyskało uznanie czternastu miast i gmin. Nowe przepisy to także ukłon w stronę rowerzystów. Oczywiście, jeśli zajdzie taka możliwość, swój rower będą mogły przewieść np. dwie osoby. Wszystko jednak musi odbyć się za zgodą kierowcy autobusu. Według nowych przepisów rowerzysta musi przerwać podróż autobusem, w momencie gdy na przestanku pojawi się osoba na wózku bądź z wózkiem dziecięcym. W takim przypadku skasowany bilet jednorazowy nie jest ważny w następnym pojeździe. Rowerzysta musi skasować kolejny. Jeśli wybieramy się rowerem, to nie woźmy go autobusem :) :) :) (tak z humorem) :) :) :)

Zielony przystanek autobusowy

Do Polski dociera powoli moda na zielone przystanki autobusowe. Wspomniane wiaty nie muszą składać się tylko z plastiku i szkła. Latem przystanki się nie nagrzewają, a i trochę więcej zieleni się przyda. Przede wszystkim będą to rośliny pnące, ze szczególnym uwzględnieniem bluszczu. Ta zieleń, nie może zakłócać ruchu pasażerskiego. Osobiście uważam to za genialny pomysł, tym bardziej, że w miastach jest coraz mniej obiektów zielonych. Po drugie to fajny pomysł na dekoracje przestrzeni miejskiej :).

Utrudniony dostęp do czytnika cen w sklepie

Każdy z nas przynajmniej raz dziennie bywa w sklepie, robiąc tzw. drobne zakupy. Sam bardzo często je robię. Denerwuje mnie jedna istotna rzecz… dostęp do czytnika. Wszystko byłoby ok, gdyby nie rozstawiony wokół towar. Towar, który utrudnia nam wózkowiczom, ale nie tylko, także pozostałym klientom swobodne korzystanie z tergo urządzenia. (fot. Jestem_Normalnym_Człowiekiem)

Przydatne oznaczenie dla osób niepełnosprawnych

Widoczną na zdjęciu tablicę informacyjną znalazłem w Niemczech. Zielony kwadracik informuje: „UŻYTKOWNICY WÓZKÓW INWALIDZKICH MOGĄ SAMODZIELNIE PORUSZAĆ SIĘ PO DRODZE”. Znaczek czerwony mówi o tym, że: „ZALECA SIĘ, ABY UŻYTKOWNICY WÓZKÓW INWALIDZKICH, PORUSZALI SIĘ PO DRODZE Z POMOCĄ OPIEKUNA”. Takie tablice przydałby również w Polsce, niby drobna a jakże ważna rzecz (fot. Jestem_Normalnym_Człowiekiem)

Impant pasywny - rewolucja w leczeniu słuchu

Rewolucja w leczeniu osób, które tracą słuch. Nie tak dawno w Polsce obyła się pokazowa operacja wszczepienia implantu pasywnego. Podczas operacji lekarz stwierdza, który z elementów przewodzących dźwięki w uchu środkowym, nie spełnia swojej roli. Zwykle jest to strzemiączko, najmniejsza z kości w ciele człowieka. Strzemiączko, które nie działa, nie przynosi dźwięku – powoduje, że nie słyszymy. Zastąpione zostaje protezką, która zastępuje zdrowe strzemiączko, stąd taki efekt. Ta protezka, to właśnie implant pasywny. Pasywny, bo sam nie stymuluje otaczających tkanek, a jedynie łączy zachowane elementy ucha środkowego. Dzięki temu można przywrócić słuch. Krótki, mini inwazyjny zabieg, to rewolucja w świecie medycznym i w życiu pacjentów