Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Kolejkowe rozmowy

W poczekalni, najczęściej u lekarza nigdy nie jest nudno, a to za sprawą „kolejkowych rozmów” . Tak wiele można się dowiedzieć o drugim człowieku :-) . Ostatnio miałem okazję doświadczyć jednej z nich, siedząc po środku kolei. Czego to ludzie nie mówią, począwszy od członków rodziny, a na sprawach politycznych kończąc. Choć sprawy polityczne i dzisiejsza młodzież, to chyba tematy,  które cieszą się największa popularnością, szczególnie wśród osób starszych (oczywiście, nie obrażając ich w żaden sposób). Rozmowa, której byłem świadkiem tak się rozwinęła, że nie byłem w stanie skupić się nad czytaną książką :-)  Ale za ile dowiedziałem się o polityce, to głowa mała :-) .

Miły gest

Często mówi się, że ludzie żyją w pogoni za pracą, pieniądzem. Nie zwracają uwagi na innych, tylko patrzą na siebie. Coś w tym jest. Bywają jednak takie momenty, chwile, czy zdarzenia, gdzie Nasze społeczeństwo potrafi się zjednoczyć i zrobić coś wspólnie, dla dobra drugiej strony. Moje zaskoczenie było wielkie a zarazem miłe, gdy podczas tegorocznej Pardy Mikołajów na motocyklach, której byłem obserwatorem. Większość uczestników przybijała mi „piątki”.  :-) Zaraz pewnie ktoś powie, a co w tym takiego nadzwyczajnego? Piątka, jak piątka. Otóż w Naszym przypadku jest to rzadkość, dlatego ja tak bardzo zwracam na to uwagę i odbieram to jako miły , sympatyczny gest. Tegoroczna parada, była rzeczywiście imponująca. Śmiało można powiedzieć , że przyprawiała o biało-czerwony zawrót głowy, a przy okazji pomogła paru tysiącom biednych i potrzebujących dzieci. Niby zwykła parada, a może tak wiele.

Chcieć, to móc

Fakt, iż jestem osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku inwalidzkim, to nie oznacza że mam siedzieć w oknie i spoglądać na zmieniającą się porę roku i nic poza tym. Otóż NIE, wręcz przeciwnie, możemy bardzo dużo. Najlepsze jednak są spontaniczne pomysły. Jakieś temu z braku zajęcia, ażeby się nie nudzić, postanowiłem samodzielnie przygotować sobie miejsce do ćwiczeń, W tym celu przesunąłem parę większogabarytowych rzeczy SAM :). Wprawiając tym samym moich bliskich w osłupienie. Wykonując tego typu czynności domowe, jak wyciągniecie naczyń ze zmywarki, czy rozpakowanie zakupów, to jest to dla mnie swojego rodzaju rehabilitacja. Dzięki temu czuje się doceniony i potrzebny drugiej osobie i to jest piękne. TY TEŻ MOŻESZ TEGO DOKONAĆ, LECZ WSZYSTKO ZALEŻY OD CIEBIE ….