Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

Aplikacja, która ułatwi podróż autobusem

Na krakowskie ulice wyjechało 5 autobusów miejskich z czujnikami, które łączą się z aplikacją w smartfonie. Aplikacja jest darmowa. Wystarczy ustawić, która linia nas interesuje, gdy właściwy autobus podjedzie zostaniemy poinformowani. Jest to doskonałe rozwiązanie, nie tylko dla „Kowalskiego”, ale także dla osób niewidomych. Dla których podróż autobusem, do tej pory nie była zbyt komfortowa. W Krakowie aplikacja ma być testowana przez trzy miesiące (autobusy linii 214). Jeśli testy przebiegną pomyślenie, system ma być zainstalowany w pozostałych autobusach. Miejmy nadzieje, że „rozprzestrzeni” się to na szerszą skalę ;-)  .

Szpitalne posiłki – fu tego nie da się zjeść !

Szpitalne posiłki nigdy nie leżały obok dobrego domowego obiadu. Jednak jak zobaczyłem co serwowane jest pacjentom jedno z Trójmiejskich szpitali. Przedstawiam menu tylko z jednego dnia. Na śniadanie dwie kromki bułki paryskiej, tyle samo liści sałaty (czego jeden już podgnity) i dwa plasterki szynki z puszki. Obiad zupa z wody i marchewki do tego tona pietruszki. Drugie danie dwie gałki ziemniaków, plus tyle samo klopsów w szarym sosie. Kolacja to już w ogóle numer jeden zimne nóżki (z czego większą część stanowiła galaretka). Natomiast mięsa było tyle, co kot na płakał i do tego dwa kawałki chleba. Większość życia spędziłem w szpitalu, ale tego typu posiłków nie dostawałem. Co prawda nie były one z 5 gwiazdkowego hotelu, ale można było je zjeść. Powyższy jadłospis po prostu nie da się zjeść!

Bliżej Gwiazd "Polski korespondent na Wschodzie". Wywiad z Tomaszem Kułakowskim.

Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd”, goszczę Tomasza Kułakowskiego. Polskiego dziennikarza oraz korespondenta Polsat News w Moskwie. Zapraszam do wywiadu pt. "Polski korespondent na Wschodzie”. Jak wspominasz swoje początki jako dziennikarz? Tomasz Kułakowski: Było to dawno temu. W 2002 roku zacząłem studia w Krakowie na UJ, udałem się do studenckiego miesięcznika „Plus Ratio...” i zacząłem pisać. W tym samym czasie rozwijałem zainteresowania słowiańskim Wschodem, poznałem cyrylicę. Obie pasje zaczęły się łączyć. Od początku studiów byłem pewien, że droga na wschód to jest mój kierunek. Marzyłem, by być korespondentem w Moskwie lub Kijowie. Jeździłem na Ukrainę, zbierając materiały do pracy licencjackiej – pisałem o polskiej gazecie w Żytomierzu. Całą karierę zawodową poświęciłem zanurzaniu się głównie w Rosję i Ukrainę. W trakcie studiów pisałem również do “Dziennika Polskiego”. Pieniądze, które zarabiałem w Anglii, wydawałem na wschodzie. W 2008 roku z Krakowa przeniosłem s

Miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych. TYLKO dla osób, które tego potrzebują.

Miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych lub tzw. koperta ma służyć ludziom którzy tego potrzebują. Niestety innego zdania są niektórzy kierowcy – po mimo znaków parkują samochodami. Często po prostu z wygody, bo bliżej do sklepów, bo nie trzeba daleko iść. Nieuprawnieni i bardzo wygodni, to posiadacze całkiem niezłych aut. Kierowco, zabrałeś mi miejsce, zabierz mi moją niepełnosprawność !

Pierwszy w Trójmieście park sensoryczny

Parę dni temu w Gdańsku Oliwie otwarto pierwszy w Trójmieście park sensoryczny. Elementy parku mają wpłynąć na Nasze zmysły: zapachu, dotyku (są to rzeczy, które można dotknąć), słuchu (elementy, które wydają dźwięk. Natomiast zieleń została dobrana w taki sposób, aby zgodnie z porą roku zmieniała kolor. Każdy w parku znajdzie coś dla siebie. Fajnie, aby tego typu inwestycji było więcej ;-)

Świeża kanapka z … robakami !

Jakieś czas temu tu, na blogu pisałem, że to co kupujemy w sklepach niekoniecznie jest pierwszej świeżości. Kilka dni temu w piekarni na mieście kupiłem gotową kanapkę. Po jej otwarciu oprócz sałaty i kilku innych dodatków, było pięć czarnych robaków w pajęczynie ! Odniosłem ro czym prędzej do piekarni. Na miejscu zostałem przeproszony i dostałem nowa kanapkę, choć apetyt mi jakoś zmalał  :lol: Uważam że tego typu miejsca powinny być częściej kontrolowane przez sanepid. Tak naprawdę nie wiadomo w jakiś warunkach jest to wszystko robione i przechowywane.

Savoir-Vivre wobec osób niepełnosprawnych

Mimo iż jest XXI wiek są jeszcze ludzie, którzy nadal nie wiedzą jak zachować się w stosunku do niepełnosprawnych. Dlatego jakiś czas temu, pewne stowarzyszenie wydało „Savoir-Vivre wobec osób niepełnosprawnych” . Jest to ilustrowany poradnik, pokazujący jak w naturalny sposób podejść np. do wózkowicza „Nie stój nad głową osobie siedzącej na wózku – cofnij się dwa kroki lub usiądź”, „Zwracaj się bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością, a nie do osoby towarzyszącej” lub „Niepełnosprawność nie jest żadną barierą w miłości’ . Szkoda, że taka broszurka pojawiła się dopiero teraz. Według mnie jest to genialna rzecz, dzięki temu będzie nam „łatwiej” żyć w społeczeństwie. Osobiście uważam, że tego typu poradniki powinny być dostępne we wszystkich miejscach użyteczności publicznej np. Urząd Miasta, banki itd.