Nikt jej nie chciał, była malutka i bezbronna. Kiedy zobaczyłem Jej zdjęcie, od razu skradła moje serce. Pamiętam moment, gdy pojawiła się w domu – wulkan nie spożytej energii. Od tego momentu staliśmy się wręcz nierozłączni – tam, gdzie ja, tam ona. Podróżujemy razem po Polsce, oglądamy telewizje i gdy tylko jest możliwe, chodzimy na spacery. Kiedy mam gorszy dzień, ona zawsze poprawi humor, gdy patrzy na mnie swoimi dużymi i brązowymi oczyma. Można powiedzieć, że rozumiemy się bez słów :). Dziś z okazji Światowego Dnia Kundelka, poznajcie Igę <3. Wspólnie tworzymy nierozłączny team, prawie od 5 lat (fot. Jestem_Normalnym_Człowiekiem)