Udekorowane miejskie ulice, przyozdobione okna mieszkań czy bicie kościelnych dzwonów to znak że jest Boże Ciało. Dzień, na który czekam z radością cały rok. W Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, najważniejsze jest dla mnie fakt, że mogę podążać za Chrystusem ukrytym w Przenajświętszym Sakramencie. Oddać Mu pokłon. Szkoda tylko, że w procesji, w której staram się uczestniczyć co roku nie ma orkiestry. Orkiestry, która dodaje jeszcze bardziej podniosły wyraz temu wydarzaniu. Kto wie, może kiedyś się to zmieni? :)