W ostatnim czasie coraz więcej ludzi myśli zbyt negatywnie. Owszem nie ma ludzi, którzy nie borykają się z jakimś z zmartwieniami, czy problemami. W takich sytuacjach trzeba zawsze myśleć pozytywnie, nie wolno postępować inaczej. Przykład moja choroba, oswajając się z nią mogłem już dawno zamknąć się w sobie, odwrócić się od ludzi itd. A ja wręcz odwrotnie poznałem ją, wiem z czym się ją „je” . Staram się w ludziach „zaczepić” choć odrobinę tej pozytywnej energii, wtedy życie jest piękniejsze. Dzięki takiemu postępowaniu oraz myśleniu żyje się lepiej :).