Nie jednokrotnie prosi się ludzi, aby nie dokarmiali dzikich leśnych zwierząt. W okresie letnim najwięcej koło naszych domostw jest dzików. Zwierzęta przychodzą, bo sami ludzie ich „zapraszają”, tyle razy się powtarza żeby nie kłaść śmieci przed wiaty śmietnikowe, tylko wrzucać do środka. Później przychodzą dzikie świnie i wyjadają resztki. Zwierzaki te są tak przyzwyczajone do łatwego jedzenia, że w zimie, nie są w stanie zdobyć same pokarmu. Wieczorem aż strach z psem wyjść na spacer, bo nie wiadomo czy zza rogu nie wyjdzie dzik. Czy musi dojść do jakiegoś nieszczęścia, aby ludzie wreszcie to zrozumieli?!