Jak już wcześniej pisałem, od pewnego czasu nie jem słodyczy. Nie wchodzą w grę żadne batoniki, wafelki czy cukierki. Jednak są momenty, kiedy „spada magnez” i trzeba zjeść słodkiego ;-) . W takim przypadku sięgam tylko po gorzką czekoladę, gdyż jest ona najzdrowsza. Wiem, że zapewne wśród Was są jej wielbiciele, ale są też tacy są jej nie lubią. Ja sam jeszcze do niedawna należałem do tej grupy. Jednak dałem się przekonać ;-) . Teraz nie ma dnia, żeby nie zaglądał do lodówki w poszukiwaniu gorzkiej czekolady i zjadł chociaż kawałek ;-) .