W większości polskich miast sygnalizacja na przejściu dla pieszych, jest odpowiednio dostosowana. Jednak są również przejścia dla tzw. „sprinterów”, czyli nadusisz przycisk, jesteś na środku pasów i już pojawia się czerwone światło. Większość ludzi w takiej sytuacji przebiega przez pasy (co nie jest dobrym przykładem dla najmłodszych). Dla mnie wózkowicza, nie ukrywam jest to problem. Nawet gdybym chciał w miarę szybko i sprawnie przedostać na drugą stronę ulicy, to niekiedy wysokie krawężniki utrudniają mi swobodny wjazd na chodnik. Nie tylko dla wózkowiczów jest utrudnienie, ale także seniorów, poruszających się i balkoniku. Może warto w takim razie wszędzie ustawić taki sam czas „zielonego” dla pieszych, aby każdy mógł spokojnie i bezpiecznie przedostać się na drugą stronę ulicy?
Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd”, goszczę Macieja Mindaka, agenta nieruchomości. Szerszej publiczność znany z programu „House Hunter – poszukiwacze domów”, emitowanego przez HGTV. Mindak udzielił mi wywiadu pt. „Agent nieruchomości – codzienne wyzwanie”. Jestem_Normanym_Człowiekiem: Jak wspominasz swoje początki, związane z nieruchomościami? Maciej Mindak: Wcześniej pracowałem w Public Relation, jednak to nie było to. Przyszedł więc taki moment, że szukałem innego zajęcia. Nie jakoś intensywnie, czekałem na natchnienie. Okazało się, że znajomy znajomego ma biuro nieruchomości i szuka kogoś do pracy w charakterze agenta. Stwierdziłem, że czemu nie, spróbujemy. Trafiłem do niedużej agencji nieruchomości, tam zacząłem się wszystkiego uczyć. Taki był mój początek. Gdybyś miał dziś podjąć decyzję, odnośnie do swojego zawodu, wykonywanego obecnie. Podjąłbyś taki sam wybór, czy wybrałbyś zupełnie inną drogę? Oczywiście, że tak - lubię to, co robię. Zupełny przypadek sprawił, iż dzięki niej m...
Komentarze
Prześlij komentarz