Przejdź do głównej zawartości

Kilka przeszkód, z którymi spotykają się młodzi wózkowicze na placu zabaw

W przestrzeni miejskiej pojawiają się place zabaw przystosowane dla dzieci niepełnosprawnych. Jednak sporo jest jeszcze takich placów, na których wózkowicze bawić się nie mogą. Najczęstszymi przeszkodami z jakimi spotykają się niepełnosprawni to:

  •   Nieodpowiednia nawierzchnia, najczęściej wysypana piaskiem. Uniemożliwia to swobodne, a zarazem bezpieczne poruszanie się osobie niepełnosprawnej.
  •   Schody, to niestety najczęściej spotykana bariera – nie tylko dla wózkowiczów, ale także dla osób poruszających się np. o kulach.
  •   Wystające elementy krawężniki, kosze na śmieci ustawione zbyt blisko ścieżki. Utrudniają poruszanie się nie tylko osobą na wózkach, ale także stwarzają zagrożenie niewidomym.
  •   Podział przestrzeni na strefy, należy unikać podziału placu zabaw na strefy dla niepełnosprawnych i pełnosprawnych dzieci . Stanowi to całkowite zaprzeczenie idei integracyjnych placów zabaw.



Mimo, iż jest XXI temat który przedstawiłem  powyżej jest wciąż aktualny. Uważam, że na każdym osiedlu powinien być przynajmniej jeden taki plac, na którym spokojnie i bez przeszkód mogłyby bawić się dzieci niepełnosprawne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Xylamit – substancja w podłodze, która zagraża zdrowiu, a nawet życiu

W latach 60., 70. i 80 do budowy bloków na terenie Trójmiasta używano rakotwórczych substancji. Przy powstawaniu niektórych użyto trującego xylamitu. Xylamit to impregnat, który w tych latach masowo stosowano do zabezpieczenia przed szkodnikami i grzybami drewna oraz płyt pilśniowych. Substancja ta ma charakterystyczny, duszący zapach, który może być wyczuwalny przez kilkadziesiąt lat. Dziś wiadomo, że jest to substancja rakotwórcza (nowotwór piersi, tarczycy, układu pokarmowego czy czerniaka). Do momentu kiedy nie pozbyłem się z domu czarnej, cuchnącej mazi. Mój dzień zaczynał się  nieustannym kichaniem, łzawieniem oczu, katarem i chrypką a także częstymi bólami głowy. Jestem po remoncie. Zerwałem podłogę i zacząłem normalnie „żyć” bez wszystkich tych dolegliwości. Jeśli mieszkasz w takim bloku i odczuwasz takie dolegliwości – zapytaj się w spółdzielni lub zobacz, co siedzi w podłodze. 

Bliżej Gwiazd. "Agent nieruchomości - codzienne wyzwanie". Wywiad z Maciejem Mindakiem.

Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd”, goszczę Macieja Mindaka, agenta nieruchomości. Szerszej publiczność znany z programu „House Hunter – poszukiwacze domów”, emitowanego przez HGTV. Mindak udzielił mi wywiadu pt. „Agent nieruchomości – codzienne wyzwanie”. Jestem_Normanym_Człowiekiem: Jak wspominasz swoje początki, związane z nieruchomościami? Maciej Mindak: Wcześniej pracowałem w Public Relation, jednak to nie było to. Przyszedł więc taki moment, że szukałem innego zajęcia. Nie jakoś intensywnie, czekałem na natchnienie. Okazało się, że znajomy znajomego ma biuro nieruchomości i szuka kogoś do pracy w charakterze agenta. Stwierdziłem, że czemu nie, spróbujemy. Trafiłem do niedużej agencji nieruchomości, tam zacząłem się wszystkiego uczyć. Taki był mój początek. Gdybyś miał dziś podjąć decyzję, odnośnie do swojego zawodu, wykonywanego obecnie. Podjąłbyś taki sam wybór, czy wybrałbyś zupełnie inną drogę? Oczywiście, że tak - lubię to, co robię. Zupełny przypadek sprawił, iż dzięki niej m

"Piszący ptak" dla osób, które mają problemy w skutek chorób nerwowo-mięśniowych i zaburzeń neurologicznych

Długopisy, ołówki, kredki i inne przybory do pisania często trudno uchwycić i się nimi posługiwać, zwłaszcza gdy doszło np. do amputacji kciuka, części palców, zapalenia stawów w przebiegu reumatyzmu, czy osłabienia palców na skutek chorób nerwowo-mięśniowych i innych zaburzeń neurologicznych. „Ptak” pozwala na „uchwycenie” przyrządu do pisania i „kierowanie” nim w taki sposób, by móc coś napisać nie trzymając długopisu w dłoni. Jednak nie od razu zdobędziemy wprawę w pisaniu taką techniką – konieczne jest praktykowanie.