„Niebieskich kopert” jak na lekarstwo

 

Poruszając ten temat, muszę cofnąć się w czasie do maja bieżącego roku, gdyż sprawa jest wciąż niezwykle aktualna. W Teatrze Muzycznym w Gdyni, odbyła się XXV gala „Gdynia bez barier”, czyli jak sama nazwa wskazuje likwidowanie barier. Jednak z roku na rok jest coraz gorzej, przykładów nie trzeba szukać daleko – brak niebieskich kopert. Osoby niepełnosprawne, którym dedykowana jest owa gala, nie mają gdzie zaparkować. Wokół teatru koperty można policzyć na palcach jednej ręki. Podczas wspomnianej gali nie raz widziałem, jak osoby niepełnosprawne były „wypakowywane” z dala od budynku i pchane do teatru. Warto w tym miejscu wspomnieć, że droga do prostych i łatwych nie należy.
Obecna Pani Prezydent zachęca do transportu publicznego. Sam niejednokrotnie byłem świadkiem sytuacji, kiedy kierowca odmówił wzięcia dwóch wózków inwalidzkich. Podczas rozpoczęcia gali powiedziane zostało, że od 25 lat łamane są bariery na wielu płaszczyznach. Jednak ta bariera wciąż istnieje (brak niebieskich kopert). Czy taka jest właśnie GDYNIA BEZ BARIER? Nasze miasto powinno być flagowym przykładem dla innych, tymczasem jest zupełnie inaczej. Nieopodal Klubu „Riviera” jest spora przestrzeń, która mogłaby być przeznaczona na rząd niebieskich kopert. Tego typu rozwiązanie przyda się nie tylko na kolejne gale, ale także w okresie letnim. Nasze miasto odwiedza ogromna liczba turystów, także tych niepełnosprawnych, ale również dla mieszkańców Gdyni.

(fot. Jestem_Normalnym_Człowiekiem)