Kiedyś dzieci niepełnosprawne mogły tylko pomarzyć o
jeździe na łyżwach. Dzisiaj marzenie to staje się realne, a to wszystko za sprawą
pewnego księdza z Trójmiasta. Księdza, który to z pomocą kowala wymyśli
specjalne łyżwy przeznaczone dla dzieci na wózkach inwalidzkich.
Łyżwy te mają między płozami specjalną rynienkę, w którą wsuwa się koło wózka. Następnie mocuje się pasek między szprychami i można jeździć. Oczywiście nie samodzielnie – wózek popycha opiekun. Pomimo tego, że wózkowicze, nie poruszają się samodzielnie, jeżdżą na łyżwach.
Łyżwy te mają między płozami specjalną rynienkę, w którą wsuwa się koło wózka. Następnie mocuje się pasek między szprychami i można jeździć. Oczywiście nie samodzielnie – wózek popycha opiekun. Pomimo tego, że wózkowicze, nie poruszają się samodzielnie, jeżdżą na łyżwach.
Komentarze
Prześlij komentarz