Dziś w moim cyklu „Bliżej Gwiazd” goszczę Szymona Ziółkowskiego, polskiego lekkoatletę, młociarza i Mistrza Olimpijskiego. Poseł na Sejm VIII kadencji. Zapraszam do wywiadu pt. „Sportowiec wyczynowy, to praktycznie marynarz”. Jak wspominasz swoje początki w sporcie? Szymon Ziółkowski: Dobrze, nawet bardzo dobrze. Miałem nie całe 13 lat, uważam, że bardzo dobra droga. Cieszę się, że ojciec kazał mi pójść w sport. Były takie momenty w Twojej karierze, że miałeś tego dosyć zamierzałeś to rzucić i chciałeś zająć się zupełnie czym innym? Oczywiście, że tak wiele razy. Na początku, w środku i na końcu kariery z różnych powodów. Na początku, bo nie do końca mi się chciało zajmowałem się czym innym, a tu musiałem chodzić na treningi. Na końcu kariery, kiedy wkładało się w to bardzo dużo serca, a nie osiągało się takich wyników jak wcześniej. Wydawało się, że to nie ma sensu, bo robota idzie, ale nic poza tym nie ma. W życiu chyba każdego sportowca, wiele jest takich momentów, gdzie czł...